Opublikowano: 7 czerwca 2013

• Kilka słów o...

Kilka słów na temat? kolorowej zimy

Kilka słów na temat? kolorowej zimy.

Zima. Wszędzie biało. Puchowe kołderki śniegu pokryły cały świat. Przyroda tkwi w niemym uśpieniu. Osoby wrażliwe na piękno świata zachwycają się smukłymi soplami lodu, nieskazitelną bielą śniegu czy ośnieżonymi drzewami.

Wyobraźmy sobie górskie szczyty zimą ? czy istnieje coś piękniejszego? A płatki śniegu spokojnie spadające na świat w takt narzucony rytmem przyrody ? któż się nimi nie zachwyci?

Okazuje się, żewiększość z nas nie lubi zimy ? mimo jej piękna i majestatu. Kiepskie warunki na drogach, wszechobecny śnieg, krótkie dni, monotonia, sprawiają, że niejednemu z nas pogarsza się samopoczucie. O tej porze roku chandra zbiera swoje żniwo. Czujemy się zmęczeni i senni. Zima działa na wielu z nas przygnębiająco. Czy można temu zaradzić? Oczywiście. W tym celu warto przyjrzeć się bliżej mocy kolorów. Wydaje się to banalne, prawda? Poniżej dzielimy się z Państwem kilkoma prostymi (i skutecznymi) sposobami na to, jak kolorami przegonić wkradający się zły nastrój.

Pierwsza wskazówka: wybierajmy energetyczne, nasycone kolory ubrań lub przynajmniej dodatków. Już mały akcent kolorystyczny kojarzy się pozytywnie i ?dobrze nastraja?. Wykorzystajmy to.

Kolejny sposób to domowy ogródek czyli kwiatowa kompozycja na stole. O tej porze roku można zaopatrzyć się w cebulki hiacyntów i stworzyć miłą oku kompozycję na stole czy parapecie. Co to za radość widzieć, jak rozkwitają! Można też ustawić w pokoju roślinę o miłym zapachu, np. geranium, charakteryzujące się różano-cytrynową wonią. A gdy nie mamy tzw. ręki do kwiatów? Udanym sposobem na polepszenie samopoczucia są też różnego rodzaju kadzidełka i świeczki ? mnogość zapachów przyprawia o zawrót głowy. Zapachy owocowe, kwiatowe, leśne, orientalne czy?spożywcze zaspokoją gusta najbardziej wymagających osób (np.: jabłka zapiekane z miodem, bakaliami, wiórkami kokosowymi czy cynamonem).

Otaczajmy się wesołymi kolorami, a przetrwanie zimy okaże się dużo łatwiejsze. Senność i brak energii spowodowane są niedoborem światła. Dni są krótkie, brak światła daje znak do naszego mózgu, że czas iść spać. Odpowiedzialny za to jest hormon zwany melatoniną. Dzięki niemu wyciszamy się i spokojnie śpimy w nocy. Co jeszcze może pomóc? Starajmy się więcej przebywać na świeżym powietrzu i ?łapać? każdy promień słońca. Można skorzystać też ze światłoterapii. Na rynku dostępne są specjalne lampy antydepresyjne. Codziennie we własnym zaciszu domowym możemy relaksować się podczas 15-20 minutowych seansów świetlnych. Innym rozwiązaniem jest seans
w saunie na podczerwień, przypominający wygrzewanie się w letnim słońcu.

W dobry nastrój mogą nas wprowadzić różnorodne potrawy na talerzu. Kto oprze się kolorowym przekąskom czy sałatkom? Witaminy są strażnikami dobrego samopoczucia.

A co jest najlepszym lekiem na całe zło? Oczywiście czekolada, która sprawia, że nasz organizm wydziela endorfiny ? hormon szczęścia. Humor poprawiają też pięknie udekorowane muffinki czy ciastka.

Dlaczego tak się dzieje? Otóż nie od dziś wiadomo, że poszczególne kolory mają wręcz terapeutyczne właściwości.

Najbardziej pobudzającym kolorem jest czerwony. Dodaje energii, pomaga przezwyciężyć zniechęcenie i apatię. Niebieski działa uspokajająco i wyciszająco. Natomiast zielony sprzyja koncentracji. Żółty wspomaga pamięć i procesy logicznego myślenia. Warto o tym pamiętać.

To tylko kilka sposobów, jak za pomocą kolorów ułatwić sobie przetrwanie zimy. Czasem wystarczy drobiazg, żeby polepszyć sobie nastrój. Nieśmiały promyk słońca, potrawy w zachęcającym kolorowym wydaniu, energetyczne dodatki ubraniowe mogą sprawić, że zima będzie bardziej znośna. Ta pora roku nie minie na nasze zawołanie, tylko od nas zależy jak wykorzystamy ten czas: narzekając na pogodę, czy uprzyjemniając sobie oczekiwanie do czasu, kiedy świat staje się zielony.

Byledowiosny!

 

Z życzeniami wielobarwnych myśli z okazji Dnia Pozytywnego Myślenia

Zespół firmy WObit