W życiu człowieka ma miejsce wiele stresujących wydarzeń. Matura, egzamin na prawo jazdy, sesja, to jedne z najbardziej stresujących sytuacji w życiu człowieka. Należy do nich z pewnością również rozmowa kwalifikacyjna. Jak wyciszyć emocje, czego się spodziewać i jak zaprezentować się najlepiej ? o tym traktuje dzisiejszy felieton. Pragniemy dodać, że powstał w oparciu o doświadczenia osób biorących udział w procesie rekrutacji, a także osób, które pomyślnie przeszły ten proces.
Na początku należy zdać sobie sprawę, że rozmowa kwalifikacyjna nie wygląda już tak jak chociażby dekadę temu. Rozwijające się technologie sprawiły, że wymagania wobec pracowników wzrastają. Na rynku istnieją nawet specjalne firmy oferujące usługi rekrutacyjne: ?przesiewanie? kandydatów i dobór na odpowiednie stanowisko.
Zacznijmy ogólnie? Ilu rekruterów, tyle charakterów rozmowy. To rekruter bowiem nadaje ton całej dyskusji – decyduje, czy będzie miała charakter bardzo oficjalny, czy może swobodny. Dlatego należy dostosować się do niego, pamiętając o kilku zasadach:
? pierwsze wrażenie – ma ono często decydujący wpływ podczas dalszej części rozmowy – czyli podaj dłoń pewnie, ale zarazem serdecznie;
? spójny komunikat – to, co mówisz, powinno znaleźć potwierdzenie w Twoich gestach; czasami zdarza się jednak, że gesty świadczą na Twoją niekorzyść. Im lepiej jesteś przygotowany, tym czujesz się pewniej, a pytania są dla Ciebie prostsze – a to również ma wpływ na Twoją mowę niewerbalną;
? kontakt wzrokowy – pamiętaj – utrzymuj kontakt wzrokowy z rekruterem. Świadczy to o Twoim zainteresowaniu i otwartości. Niech jednak będzie to kontakt naturalny, a nie natarczywe wpatrywanie się;
? sposób mówienia – weź pod uwagę swój ton głosu, szybkość i głośność mówienia. Ważne jest nie tylko to co mówisz, ale także jak mówisz.
Nawet kandydaci, którzy przebyli wiele treningów interpersonalnych, mają problemy z mową ciała podczas interview. Pamiętajmy jednak, że liczy się naturalność.
Podczas rozmowy pracodawca/rekruter chce m.in.:
? bliżej poznać kandydata;
? sprawdzić, czy jego kwalifikacje są prawdziwe i odpowiednie do danej pracy;
? odkryć jego umiejętności interpersonalne;
? sprawdzić, czy kandydat pasuje do tej firmy;
? przekonać się, co zostało pominięte w aplikacji, co może być informacją istotną czy nawet niekorzystną;
? określić jego dyspozycyjność i przygotowanie: czy może od razu rozpocząć pracę, czy wymaga przeszkolenia.
Skoro znane są już cele rekrutera i cel kandydata – zdobycie tej pracy, należy rozpocząć przygotowania. Poniżej przedstawiamy kilka sugestii, pozwalających zaprezentować się potencjalnemu pracodawcy z jak najlepszej strony.
1. Odpowiedni strój
Powszechnie wiadomo, że na spotkaniu z pracodawcą należy wyglądać elegancko i schludnie. Stonowane kolory ? jak najbardziej wskazane. Rzucającą się w oczy biżuterię zostawmy na inną okazję. Fryzura powinna być skromna i harmonizować ze strojem. To nie okazja na wymyślne upięcia i tony lakieru czy żelu na włosach. Podobnie z perfumami ? naszym znakiem rozpoznawczym mają być kompetencje i umiejętności, a nie chmura intensywnego zapachu. Pamiętajmy: Pierwsze wrażenie robi się tylko raz. Nawet tylko przynosząc swoje dokumenty do danej firmy, należy pozostawić po sobie dobre wrażenie. Przecież nigdy nie wiadomo, czy osoba decydująca o zatrudnieniu nie będzie akurat w pobliżu. Nawet w przypadku upału, nie wypada pojawić się w stroju plażowym; niedopuszczalne są klapki, nonszalancko rozpięte koszule ukazujące tors i pępek, czy bielizna wystająca spod ubrania. Nie tylko wygląd zewnętrzny może razić; nagminne jest używanie sformułowań: Można zostawić cefałkę? Zastałem szefa? Komu przekazać moje papiery? A czym wy się w ogóle zajmujecie? Brzmieć to może mało biznesowo i nieelegancko, zwłaszcza jeśli aplikacja dotyczy stanowisk biurowych czy do kontaktu z klientem.
2. Punktualność
Nie wypada pojawić się w potencjalnym miejscu pracy na ostatnią chwilę. Wszelkie przypadki losowe, typu korek czy wypadek na drodze należy zgłosić telefonicznie, uprzedzając tym samym o planowanym spóźnieniu. Pamiętajmy, że pojawienie się za wcześnie może być kłopotliwe dla pracodawcy. W tym czasie mogą mieć miejsce inne spotkania. Grafik pracodawcy jest zwykle bardzo napięty, dlatego jeśli rozmowę przewidziano np. na godzinę 12, należy się pojawić ok. 11:50.
3. CV
Podstawą zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjna są dobrze napisane dokumenty: CV i list motywacyjny. Co to znaczy? Wystarczy zerknąć na nasz wcześniejszy felieton. Tutaj link. Trzeba pamiętać o zabraniu ze sobą na rozmowę kwalifikacyjną dokumentów aplikacyjnych, które zostały wysłane do potencjalnego pracodawcy.
4. Wiedza i umiejętności
Pracodawca zwraca uwagę na wiedzę teoretyczną i praktyczną. Dlatego tak ważne jest odbycie praktyki podczas nauki w szkole czy też na studiach, a także uczestnictwo we wszelkiego rodzaju kursach i szkoleniach, wolontariatach itp. Istotna jest chęć samokształcenia, a także inwestycja we własny rozwój poprzez pogłębianie swoich umiejętności czy zainteresowań. Trzeba być świadomym tego co się potrafi, ale też własnych mankamentów. Wiadomo także, że trzeba mieć potrzebne umiejętności i osobiste predyspozycje do pracy na danym stanowisku. Nieśmiała osoba najprawdopodobniej nie będzie miała siły przebicia w dziale sprzedaży, natomiast chodzący wulkan energii nie spełni się w pracy np. w bibliotece lub dziale statystycznym.
5. Wiedza o miejscu pracy
Zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną to wyróżnienie oferowane tylko nielicznym. Dlatego należy się odpowiednio przygotować i wiedzieć możliwie dużo o firmie, do której składa się dokumenty. Należy przede wszystkim wiedzieć, czym firma się zajmuje, ile lat działa na rynku, kto nią zarządza, jakie ma osiągnięcia, a nawet jak wygląda logo. Trzeba pokazać, że właśnie nasza osoba najlepiej wpasuje się w oczekiwania pracodawcy. Warto przemycić w trakcie rozmowy swoją wiedzę na temat danej firmy, nawet jeśli nie padnie takie pytanie.
6. Prawdomówność
Mimo, że nie należy wpisywać w CV nieprawdziwych informacji, część osób liczy na nieuwagę pracodawcy, wpisując zainteresowania, o których tak naprawdę nie ma pojęcia, podobnie z umiejętnościami typu posługiwanie się językiem angielskim w stopniu zaawansowanym, w rzeczywistości znając podstawy. Ubarwienie CV bardzo szybko wyjdzie na jaw, nawet jeśli nie podczas rozmowy, to z pewnością podczas okresu próbnego. Nieprzyjemności i uczucie wstydu ? gwarantowane. Osoby doświadczone w rekrutowaniu używają techniki lejka, czyli zadają mu coraz bardziej szczegółowe pytania, jedno po drugim, aż do momentu, w którym kandydat zacznie się gubić w swoich wypowiedziach:
R: ?Z Pana CV wynika, że wyliczył Pan stopę zwrotu, jaką miała przynieść zamówiona przez jednego z klientów kampania sprzedaży i że potem przedstawiał Pan temu klientowi swoje wyliczenia. Na czym dokładnie one polegały??
K: ?Musiałem określić stopę zwrotu, biorąc pod uwagę wartość sprzedaży oraz koszty związane z produkcją i dystrybucją. Z wyliczeń wynikało, że wartość stopy zwrotu nie może być mniejsza niż 15%, aby całe przedsięwzięcie się opłaciło.?
R: ?A brał Pan pod uwagę tylko bezpośrednie koszty czy również przyszłe??
K: ?Nie bardzo wiem, co Pan ma na myśli?
R: ?No dobrze, porozmawiajmy zatem o samej stopie zwrotu. Czy posłużył się Pan przepływami pieniężnymi, które następnie zdyskontował Pan: a może wyliczył Pan ją w inny sposób??
K: ?Tym konkretnie zajmowała się właściwie księgowość?
R: ?Rozumiem. A co oznacza dla Pana 15-procentowa stopa zwrotu??
K: ?Hm?. Ma ona coś wspólnego z zyskownością?.
R: ?Oczywiście, że tak. Rozumiem. Dziękuję, odezwiemy się do Pana.?
7. Przebieg rozmowy kwalifikacyjnej
Każda rozmowa przebiega inaczej. Zależy to od wielu czynników: profilu firmy, osoby rekrutującej, osobowości aplikanta, informacji zawartych w CV, rodzaju wolnego stanowiska itp. Może to być swobodna rozmowa lub udzielanie odpowiedzi na gotowe pytania. Niektóre firmy oferują kandydatom wypełnienie specjalnej ankiety, która w jakimś stopniu przybliży sylwetkę kandydata i jego oczekiwania. Inne stosują testy kompetencyjne, psychologiczne lub scenki rodzajowe, czy też gry.
8. Różne pytania i ich znaczenie.
?Dlaczego ……………………………………………………………??
Można napotkać na lepsze i gorsze rozmowy kwalifikacyjne. Lepsze to te, podczas których zadawane są pytania otwarte (takie jak to powyżej), bo dzięki nim kandydat sam może się otworzyć na rozmówcę i wiele o sobie powiedzieć. Podczas gorszych natomiast rozmówca wpada w pułapkę pytań zamkniętych. Dla kandydata pytania otwarte (choć wielu z nas się ich boi) to prawdziwe dobrodziejstwo, ponieważ dają one możliwość zaprezentowania się przyszłemu pracodawcy z jak najlepszej strony. Proponujemy zapoznanie się z pytaniami otwartymi, w których rozmówca nie dostaje do wyboru gotowych możliwości odpowiedzi. Jak je rozpoznać? Najczęściej zaczynają się od słów: ?kto”, ?co”, ?gdzie”, jak”, ?kiedy”, ?który”, ?które” itp.
?Opowiedz mi w skrócie o tym, co robiłeś wcześniej?? Nie będzie to takie trudne, jeśli się do tego odpowiednio przygotujemy. Ale uwaga, trzeba mówić o właściwych rzeczach, upewnić się, że to, o czym chce się powiedzieć jest istotne. Należy pamiętać, że na takie pytanie właściwej odpowiedzi nie wymyśla się na poczekaniu, dlatego warto pomyśleć o przygotowaniu sobie zawczasu pary zdań na temat tych elementów swojego życiorysu, które mogą zainteresować rozmówcę. Rekruter z pewnością będzie chciał usłyszeć jakie obowiązki kandydat pełnił dotychczas, jaką miał odpowiedzialność, co udało mu się przeprowadzić z sukcesem, co sprawiało mu trudności, a co przychodziło z łatwością?
?Dlaczego chcesz pracować w tym przedsiębiorstwie?? Najgorsze, co można odpowiedzieć to: ?Myślałem, że od Pana/i się czegoś dowiem.? Gdy kandydat usłyszy takie pytanie powinien być szczęśliwy, gdyż to jest właśnie moment wykorzystać te wszystkie informacje, które udało mu się zebrać podczas przygotowań do rozmowy kwalifikacyjnej. Wszyscy kandydaci wiedzą wiele o sobie i swoich aspiracjach. Tylko nieliczni już na starcie mają przewagę wynikającą z tego, że taką wiedzę posiadają również o firmie, do której aplikują. Co trzeba wiedzieć? Jaka jest branża działalności firmy, jaka jest strategia, czym się firma zajmuje, jakie ma sukcesy, gdzie się udziela? w dzisiejszych czasach wszystkie odpowiedzi na te pytania można znaleźć w Internecie.
?Dlaczego chcesz otrzymać tę pracę?? Odpowiedź na to pytanie, nie powinna stanowić większego problemu, pod warunkiem, że kandydat stara się o właściwą dla siebie pracę. Możliwości tego pytania można wykorzystać do udzielenia podwójnej odpowiedzi ? takiej, w której kandydat wyjaśni, co on zyska na pracy, o którą się stara oraz co firma zyska na tym, że będzie dla niej pracował.
?Jakie są Twoje słabe i mocne strony?? Odpowiadając na to pytanie należy wykazać się nie tylko umiejętnością spojrzenia na siebie samego, lecz również przytoczyć wypowiedzi innych osób, które potwierdzą trafność tych spostrzeżeń. Osoby posiadające doświadczenie w przeprowadzaniu rekrutacji potrafią określić słabe i mocne strony kandydata na podstawie tego, czego się do tej pory dowiedziały i z obserwacji podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Z tego względu ważne jest, by posiadać świadomość swoich prawdziwych cech. Jak się przygotować do tego? Można zebrać wszystko, co do tej pory udało nam się zrobić, starając się przyjrzeć sobie samemu i sporządzić na tej podstawie listę swoich mocnych i słabych stron. Można dopytać współpracowników, znajomych za co cenią, co chcieliby zmienić we współpracy z nami, nad czym musimy popracować, co udoskonalić, a co wychodzi nam świetnie.
Może pomoże w stworzeniu odpowiedniej listy poniższa tabelka?
?Czy jest coś o co chciałbyś mnie zapytać?? Najgorszą odpowiedzią, jaką można w tej udzielić, byłaby odpowiedzieć przecząca. Wyglądałoby to bowiem tak, jakby ta posada nie była specjalnie interesująca dla kandydata. Pytanie to zazwyczaj pojawia się pod koniec rozmowy kwalifikacyjnej. Jeśli wszystko szło do tej pory dobrze, należy zadbać oto, by nie popsuć tego na koniec gafą. Z drugiej strony, jeśli podczas rozmowy kandydat czuje, że przy udzielaniu odpowiedzi na jedno z pytań nie poszło mu dobrze lub coś mu umknęło, jest to dobry moment, by do tego wrócić i naprawić. O co można zapytać? Oto kilka przykładów:
? jakie będą obowiązki i odpowiedzialność – jeżeli nie zostało to poruszone podczas rozmowy, warto się upewnić, bądź podsumować to, czego do tej pory się dowiedzieliśmy;
? z jakimi wyzwaniami można się liczyć na tym stanowisku;
? jak często przewidziane są wyjazdy służbowe na tym stanowisku;
? kiedy można spodziewać się odpowiedzi i wyniku rekrutacji, jak długo trwa cały proces.
Pamiętajmy, że to, jak się wypowiadamy świadczy o nas samych. Warto zapamiętać by:
? na każdą odpowiedź przeznacz średnio 2-3 minuty. Zbyt długie odpowiedzi mogą niepotrzebnie przedłużyć rozmowę;
? każda odpowiedź powinna mieć czytelną strukturę: wstęp, rozwinięcie i zakończenie;
? trzymać się konkretnych informacji i nie zbaczać z tematu;
? pamiętać o efekcie pierwszeństwa i świeżości ? czyli najważniejsze informacje podawać na wstępie i na końcu wypowiedzi – te bowiem są najlepiej zapamiętywane;
? żarty – tylko stosowne, czasami na rozmowie panuje bardzo miła atmosfera i pozwalamy sobie na odrobinę humoru – jednak należy pamiętać o tym jaki cel ma to spotkanie.
Mamy nadzieję, że udało nam się nieco oswoić rozmowę kwalifikacyjną i rozwiać pewne wątpliwości.
Pamiętajmy: żeby zostać kimś, należy być sobą. I tego trzymajmy się podczas spotkania z potencjalnym pracodawcą, a także całego procesu starania się o zatrudnienie.
Powodzenia!
WObit
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.