Poranek na słodko

Dzisiejszy „Poranek na słodko” okazał się doskonałą ucieczką od upałów jakie towarzyszą ostatnim dniom lipca tego roku.

W nocy z soboty na niedzielę spadło trochę deszczu i o tradycyjnej godzinie zbiórki powietrze było nieporównywalnie rześkie i idealne wręcz na rowerową wyprawę.
Za dzisiejszy cel obraliśmy Szamotuły. Stolica powiatu nie jest najczęściej obieranym przez Odjechanych kierunkiem tym więcej nowego każdy z nas liczył zobaczyć po drodze. Do trójki startujących z Pniew rowerzystów w Nojewie dołączyło dwóch kolejnych i już kawałek dalej, w Orliczku, cała piątka opuściła asfalt, by przez Forestowo dostać się do Ostroroga. Stąd z kolei został już tylko przysłowiowy „rzut kamieniem” do Szamotuł. Tu co prawda nie ma filii Cukrusia, ale w jednym z marketów zakupiliśmy ciepłe pieczywo, a na „cepeenie” kawę i tym samym wypełniliśmy założenia jakie niesie za sobą nazwa niedzielnych wyjazdów. Drogę powrotną zaplanowaliśmy tak, by móc zaliczyć Zalew Radzyny, gdzie pozwoliliśmy sobie jeszcze na krótką pauzę. Po wyjeździe z Kaźmierza od Witkowic do Komorowa krajobraz ubogacały widoki na Jezioro Bytyńskie. W Pniewach byliśmy o 11 gdy temperatura zdążyła już podskoczyć, a powietrze zaczynało robić się trochę nieznośne.
Już dziś zapraszamy za tydzień oraz na pozostałe wyjazdy pod szyldem ODJECHANI TEAM.PL.

Korzystając z tej strony akceptujesz zapisywanie plików cookies w przeglądarce.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

X