Kolejne zwycięstwo !!!

Kolejne zwycięstwo !!!

Red Dragons Pniewy – AZS UG Gdańsk 4:3(2:2)

Bramki dla nas zdobyli Wachoński 2x, Skrzypek, Zdankiewicz

Niesamowite widowisko zobaczyli dziś kibice, którzy jak zawsze licznie wypełnili pniewski obiekt. Pierwsze minuty tego spotkania należały do naszego zespołu, dwukrotni bliski zdobycia gola był Adrian Skrzypek, a po strzale Michała Ozorkiewicza, przyjezdnych uratowała poprzeczka. Za to pierwszy groźny strzał na bramkę Foltyna, dał prowadzenie ?akademikom?. Na szczęście bardzo szybko potrafiliśmy odpowiedzieć, po dobrze rozegranym rzucie rożnym, do bramki trafił Adam Wachoński. Goście jednak ponownie wyszli na prowadzenie, prawą stroną przedarł się Cyman, który uderzył z ostrego konta zaskakując naszego bramkarza. Jeszcze przed przerwą ponownie mieliśmy remis, po rzucie rożnym, groźnie uderzał Patryk Hoły, a do odbitej piłki dopadł Adrian Skrzypek radując tym rzeszę fanów. Po zmianie stron potrafiliśmy wreszcie objąć prowadzenie, długo konstruowana akcja, zakończona została kapitalnym uderzeniem Patryka Zdankiewicza i wygrywaliśmy 3:2. Gdańszczanie jednak nie dawali za wygraną i zaczęli zaatakować z ogromną determinacją. Stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, ale zawsze obronną ręką wychodził z nich Maciej Foltyn. Niestety na pięć minut przed końcem spotkania, po mocnym uderzeniu Pawickiego, piłka odbiła się od słupka i pleców naszego bramkarza, i ponownie był remis tym razem 3:3. Tego dnia chcieliśmy jednak bardzo zwyciężyć i walczyliśmy do samego końca. Rywale popełnili katastrofalny błąd, nieudane podanie przeciął ?lis pola karnego? Adam Wachoński, który nie zwykł marnować takich okazji. Na trybunach zapanował szał radości, ale przyjezdni jeszcze walczyli o korzystny rezultat. Na szczęcie manewr gry z lotnym bramkarzem się nie powiódł i mogliśmy świętować wspólnie z naszymi wspaniałymi kibicami kolejny triumf w Pniewach. Bardzo obawialiśmy się tego meczu, za żółte kartki pauzował filar defensywy Michał Roj, kilku zawodników zmagało się z przeziębieniem, a nie wszyscy mogli też trenować w ubiegłym tygodniu. Do samego końca ważył się udział w meczu Adriana Skrzypka, ale jakimś cudem, nasza fizjoterapeutka Paulina Frajtag, doprowadziła tego zawodnika do zdrowia. Kolejny niezapomniany futsalowy wieczór za nami, spotkanie to transmitowane było bezpośrednio przez telewizję Sport Klub i każdy kto zasiadł przed ekranem na pewno się nie nudził. Za tydzień zagramy mecz w ramach rozgrywek Pucharu Polski, w Przodkowie, a za dwa tygodnie w Pniewach podejmować będziemy aktualnego jeszcze Mistrza Polski, Gattę Activ Zduńska Wola.

Dziękujemy sklepowi digital24.pl za udostępnienie sprzętu na dzisiejszy mecz


>> Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji <<

Korzystając z tej strony akceptujesz zapisywanie plików cookies w przeglądarce.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

X