Tu się czyta…

Cała przyjemność po mojej stronie

Natalia Sońska

 

W cukierni „Słodka” już od progu pachnie wanilią i sernikiem. Jagoda piecze i ozdabia słodkości, wkładając w to całe serce. Regularnie do „Słodkiej” zagląda Tomasz – czy to zasługa pysznego sernika, czy zamkniętemu w sobie wdowcowi wpadła w oko autorka jego wyjątkowej receptury? Jagoda zaczyna dostrzegać, że łączy ją z sympatycznym Tomkiem podobne poczucie humoru, a tematów do rozmów nigdy nie brakuje. Czy dzięki pogawędkom przy ciastku kobieta przestanie myśleć o czekającym ją rozwodzie i otworzy się na nowe uczucie? Jak zaufać kolejnemu mężczyźnie, gdy jeszcze nie ostygły wspomnienia zdrad męża?

W nowej serii Natalia Sońska kusi dobrze wypieczonymi historiami i słodko-gorzkimi, ale z odrobiną lukru, wyznaniami bohaterów. Spróbuj, a nie pożałujesz!

Wydawnictwo Czwarta Strona

https://www.youtube.com/watch?v=UI8G6vPXeWA

Słodka powieść z nutką pikanterii

Rozmowa z pisarką Natalią Sońską, autorką takich bestsellerów jak „Garść pierników, szczypta miłości” czy „Zakochaj się, Julio”. Jej najnowsza książka „Cała przyjemność po mojej stronie” to opowieść o trudnych doświadczeniach i rodzącej się nowej miłości.

Twoja najnowsza powieść zatytułowana „Cała przyjemność po mojej stronie” kusi apetyczną okładką… Czy to historia o gotowaniu?

„Cała przyjemność po mojej stronie” to początek mojej nowej książkowej serii o Jagodzie, która pracuje w cukierni. Będzie dużo o słodkościach, o miłości do gotowania i pieczenia, będzie po prostu pysznie! 

Skąd taka tematyka?

Zdecydowałam się wpleść w historię przepisy kulinarne, bo kuchnia to coś, co uwielbiam! Moją pasją jest tworzenie słodkości. Uwielbiam piec, wymyślać lub przerabiać przepisy, próbować nowych receptur, ozdabiać ciasta i cieszyć nimi innych. Lubię, gdy w domu pachnie ciastem, gdy wypieki smakują innym, a kiedy proszą o dokładkę, serce mi rośnie. Stąd też pomysł na to, by wpleść tę moją pasję do jednej z książek.

Jesteś łasuchem?

Tak, słodycze mogłabym jeść na okrągło, a te domowe, samodzielnie pieczone ciasta są moją największą słabością.

I jak ta słabość – lub, jak to nazywasz, pasja – wpłynęła na pisanie?

Myślę, że dodało to historii smaku, i to dosłownie! Osłodziłam życie bohaterów, wprowadziłam nutkę pikanterii, a w odpowiednich momentach dodałam łagodności. Zmysły czytelników będą się mieszać, z rozkoszą potęgując doznania podczas lektury!

Korzystając z tej strony akceptujesz zapisywanie plików cookies w przeglądarce.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

X