Okazałe zwycięstwo na inaugurację drugiej rundy

Red Dragons Pniewy – Pogoń 04 Szczecin 5-0(2-0)

 

Pewne zwycięstwo 5-0 ucieszyło pniewskich fanów, którzy tłumnie odwiedzili nasz sportowy obiekt. Frekwencja zawsze na naszych meczach jest niezła, ale tym razem trudno było znaleźć kawałek wolnego miejsca. Cieszy to tym bardziej, że w tym samym czasie swoje skoki oddawał Kamil Stoch, najpopularniejszy sportowiec w Polsce. W naszym mieście jednak od dawna wiadomo, że „futsal is better” i nikomu nie trzeba tłumaczyć dlaczego. Od pierwszych minut spotkanie było toczone w szybkim tempie, a liczba sytuacji do zdobycia bramki również spora. W już drugiej minucie Adrian Skrzypek nie wykorzystał rzutu karnego z szóstego metra, później doskonałe okazje sam na sam z bramkarzem, mieli m.in. Mateusz Kostecki, Oskar Stankowiak czy Szymon Piasek. Wreszcie powracający w nasze szeregi Dominik Solecki po indywidualnej akcji, dograł do Adriana Skrzypka a ten otworzył wynik spotkania. Jeszcze przed przerwą po dograniu piłki przez Piotra Błaszyka, Dominik zdobył swoją pierwszą bramkę  świetnie witając się z kibicami. Goście mili kilka swoich okazji, ale doskonale w naszej bramce spisywał się Jakub Budych. Po zmianie stron za to „portowcy” nie mieli już zbyt wiele do powiedzenia. Najpierw prosty błąd w obronie wykorzystał Łukasz Frajtag, który zagrał do Piotra Błaszyka a ten trafił do pustej bramki. Następnie na 4-0 podwyższył Mateusz Kostecki, po podaniu od Szymona Piaska. Wynik meczu ustalił kapitan Piotr Błaszyk wykorzystując przedłużony rzut karny. W samej końcówce na listę strzelców mógł się wpisać jeszcze drugi z debiutantów Roman Vakhula, ale chybił w takiej samej sytuacji z 10 metrów. Czego jednak chcieć więcej, wynik okazały, gra zespołu także była momentami porywająca. Widać było gołym okiem jaką sporą różnicę zrobili nowo pozyskani zawodnicy. Znalazło toteż odzwierciedlenie w postawie pozostałych graczy, którzy wspięli się na wyżyny swoich umiejętności. Co ważne, tego dnia swoją szansę zaprezentowania się na boisku otrzymali wszyscy obecni w protokole poza bramkarzem Rafałem Rojem. Kolejne spotkanie rozegramy w najbliższy piątek w Katowicach, a później nastąpi przerwa dla Reprezentacji Polski i Mistrzostwa Europy w Słowenii.

>> Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii <<

Korzystając z tej strony akceptujesz zapisywanie plików cookies w przeglądarce.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

X